AktualnościOchronaPolecaneWydarzenia

Jesienna ochrona rzepaku przed szkodnikami i chwastami

Jednym z tematów na Akademii Rzepaku 25 maja była jesienna ochrona rzepaku przed szkodnikami i chwastami.  Partnerem tego spotkania była m.in. firma Corteva Agriscience Poland. Tradycyjnie wydarzenie to było podzielone na część konferencyjną oraz polową.  Podczas sesji konferencyjnej Przemysł Gawlas omówił działanie zaprawy Lumiposa, a Marek Torchała poruszył temat dotyczący jesiennego odchwaszczania rzepaku.

Jesienna ochrona rzepaku przed szkodnikami

Najgroźniejsze szkodniki rzepaku występujące jesienią to: śmietka rzepakowa, pchełka rzepakowa, pchełki ziemne i gnatarz rzepakowy. Kluczowym elementem w jesiennej ochronie rzepaku ozimego przed tymi szkodnikami jest zaprawa nasienna Lumiposa™ 625 FS. Jest to insektycyd przeznaczony do przemysłowego zaprawiania nasion rzepaku. Zawiera substancję czynną cyjanotraniliprol. Temat ten omówił Przemysław Gawlas z firmy Corteva Agriscience Poland. Ekspert podkreślił szczególnie wysoką skuteczność Lumiposy na śmietkę kapuścianą, co w kontekście zwiększającej się jej presji, będzie bardzo istotnym elementem w ochronie plantacji rzepaku w kolejnych latach. W przypadku dużej presji ze strony śmietki straty plonu mogą dochodzić nawet do 40%. Zdaniem eksperta zaprawa ta zapewnia ochronę rzepaku ozimego do fazy BBCH 13-14. Efekt jej działania pozwala uzyskać wyraźnie mocniejsze rośliny o świetnym wigorze początkowym, co przekłada się na zdecydowanie lepsze przezimowanie rzepaku. Insektycydowa zaprawa nasienna jest doskonałym rozwiązaniem, które od początku wegetacji roślin, chroni je przed żerowaniem szkodników. Przemysław Gawlas zwrócił też uwagę na krótki czas działania zaprawy. Faza BBCH 14 jest maksymalnym okresem, do którego może działać zaprawa i jest to ograniczone regulacjami UE. Jednakże jest to wystarczający czas na to, aby zabezpieczyć młode rośliny rzepaku ozimego przed szkodnikami. W przypadku wystąpienia wtórnego nalotu pchełek, w późniejszych fazach rozwoju rzepaku, są już dostępne nalistne środki ochrony, które można zastosować. Warto także podkreślić, że zaprawy insektycydowe są najbardziej precyzyjnie działającymi środkami i niszczą tylko szkodniki rzepaku, są natomiast obojętne dla owadów pożytecznych.
Uczestnicy konferencji mogli również obejrzeć krótki film na temat szkodników rzepaku oraz uszkodzeń, jakie powodują we wczesnych fazach rozwojowych, wraz z mechanizmem działania Lumiposy.

Jesienne odchwaszczanie rzepaku

W uprawie rzepaku występuje kilkadziesiąt gatunków chwastów, takich jak: chaber bławatek, fiołek polny, gwiazdnica pospolita, komosa biała, mak polny, maruna bezwonna, perz właściwy, przetaczniki, przytulia czepna, rumian polny, rumianek pospolity, samosiewy zbóż, tasznik i tobołki polne. Zwalczanie chwastów w rzepaku ozimym jest jednym z podstawowych zabiegów agrotechnicznych, a jego zaniechanie może przyczynić się do zmniejszenia plonów nawet do 40%. Temat ten omówił Marek Torchała z firmy z Corteva Agricience Poland. Ekspert zalecał stosowanie dolistnych herbicydów selektywnych o działaniu układowym. Takim rozwiązaniem może być np. Belkar™ + Kliper™ jest to pakiet środków chwastobójczych, przeznaczony do zwalczania chwastów dwuliściennych. W jednym zabiegu zwalcza szeroką gamę chwastów, tj.: chabra, rumianowate, fiołka, jasnoty, komosę, mak, przytulie, stuliche, tasznik, tobołki, bodziszki, dymnice. Zawiera 4 substancje czynne (pikloram, halauksyfen metylu, metazachlor, aminopyralid), które są pobierane zarówno przez liście, jak i korzenie chwastów. Ekspert podkreślał, że warto zwróciłć uwagę na nową substancję czynną – Arylex zawartą w herbicydzie Belkar (zwyczjowa nazwa chemiczna halauksyfen metylu). Jest to najnowsza substancja biologicznie czynna wykorzystana po raz pierwszy w rzepaku, należąca do nowej grupy chemicznej arylopikolinowe. Prezentowany pakiet herbicydów posiada dwa odmienne, uzupełniające się mechanizmy działania na chwasty dwuliścienne, co zapobiega odporności chwastów na herbicydy. Ekspert zalecał stosowanie środków jesienią, powschodowo, w fazie od 2 liści właściwych rzepaku (od BBCH 12), w dawkach Belkar 0,25 l/ha + Kliper 0,75 l/ha. Ze względu na możliwe objawy fitotoksyczności, należy upewnić się, że 100% roślin rzepaku znajduje się w fazie co najmniej 2 liści właściwych. Zabieg taki, z uwagi na głównie nalistne działanie herbicydów, jest praktycznie niezależny od warunków pogodowych (susza lub obfite opady deszczu) w porównaniu do rozwiązań posiewnych. Marek Torchała podkreślał, że efekty zabiegu takie jak, skręcenie i deformacja liści chwastów widoczne są już 5 dni po zabiegu. Na zakończenie ekspert zwrócił uwagę na to, że nowa substancja czynna Aralex jest regulatorem wzrostu, dlatego też nie można jej stosować w mieszaninie z graminicydami oraz fungicydami o działaniu regulatora wzrostu.

 

X