Wybór odpowiedniej odmiany to decyzja, która wpływa na cały okres wegetacji, a ostatecznie decyduje o sukcesie w uprawie. Nowe genetycznie odmiany efektywniej przetwarzają pobrany z gleby azot w plon. Na czym polega praca hodowcy zapytaliśmy Artura Kozerę, managera produktu i marketingu w firmie Rapool Polska. Jak mówił nasz ekspert, hodowla to proces poszukiwania rozwiązań najlepszych dla rolników w różnych warunkach uprawy.
Redakcja: Jakie Pana zdaniem są główne wyzwanie dla hodowców rzepaku i jak firma Rapool rozwiązuje ten problem?
Artur Kozera: Głównym wyzwaniem dla plantatorów to optymalizacja kosztów uprawy przy jednocześnie największej efektywności produkcji. Aby sprostać tym wyzwaniom i potrzebom, niezbędna jest zaawansowana genetyka. Firma Rapool poszukuje takich odmian, które pomogą w rozwiązaniu tych problemów. Jest to bardzo fascynujące, szczególnie, że na uprawę rzepaku wpływa wiele czynników, również takie na które nie mamy wpływu, np. pogoda.
Redakcja: Firma Rapool od kilku lat pracuje nad efektywnością wykorzystania azotu i w tym kierunku prowadzi badania. Czy może Pan przybliżyć nam wyniki tych badań?
Artur Kozera: Prowadzimy wiele wdrożeń i doświadczeń. W wyniku naszych prac na poletkach doświadczalnych mogliśmy zaobserwować, że nowe genetycznie odmiany efektywniej przetwarzają pobrany z gleby azot w plon. Do takich odmian należą TEMPTATION I JUREK. Takie odmiany to efekt wieloletniej pracy naszych hodowców.
Redakcja: Badania nad efektywnością wykorzystania azotu prowadzi zespół specjalistów. Dlaczego wybrałeś te konkretne osoby i jak to wpłynęło na wyniki badań?
Artur Kozera: Pracując w zespole RAPOOL zauważyłem, że nauka, praktyka i doradztwo powinny ze sobą współpracować. Dlatego też doszedłem do wniosku, że warto połączyć siły z zakresu hodowli odmian i nawożenia. Efektem tego jest współpraca z prof. Witoldem Szczepaniakiem z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu – wybitnym specjalistą od mineralnego żywienia roślin. Wspólnie możemy opracowywać najlepsze systemy nawożenia dla konkretnych odmian rzepaku.
Redakcja: Co wyróżnia firmę Rapool od innych hodowców i dlaczego?
Artur Kozera: Zawsze biliśmy liderem w hodowli oraz wprowadzaniu na rynek nowych genetycznie rozwiązań dla plantatorów. Stale poszukujemy takich odmian, które będą charakteryzowały się odpornościami na choroby grzybowe, wirusowe czy tolerancją na stresy środowiskowe wywoływane przez zmieniający się klimat. Te wszystkie działania wyróżniają nas wśród innych hodowców.
Redakcja: Praca hodowców Rapool zaowocowała nowymi produktami, które są cenione wśród rolników. Skąd wiedzieliście, że oferowane przez Was rozwiązania będą cieszyły się takim powodzeniem?
Artur Kozera: Obecnie możemy zaoferować nowe mieszańce efektywnie gospodarujące azotem. Jest to wynikiem podniesienia zdrowotności odmian, tolerancji polowej na choroby, głębokiego systemu korzeniowego, który wnika w głębsze warstwy gleby w poszukiwaniu składników pokarmowych i wody. Wszystko to wpływa na efektywność budowania plonu rzepaku. Jest to ważne szczególnie teraz gdy na rynku obserwujemy galopujące wzrosty cen nawozów i innych środków do produkcji. Rolnik musi optymalizować koszty produkcji. Musimy też pamiętać, że rzepak rośnie (przebywa) na polu 11 miesięcy. W tym okresie narażony jest na presję ze strony chorób oraz szkodników, stresy abiotyczne itd. Tylko najlepsze, najzdrowsze, stabilnie plonujące odmiany mogą sprostać takiemu wyzwaniu. A takie właśnie oferuje hodowla Rapool. Już dzisiaj musimy rozpoznać zagrożenia jakie pojawią się w przyszłości. Na tym polega hodowla, to proces poszukiwania rozwiązań najlepszych dla rolników w różnych warunkach uprawy.
Dziękujemy za rozmowę.
