Instytut Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu przypomina, że w okresie kwitnienia i dojrzewania rzepaku, przy dużej wilgotności, istnieje duże prawdopodobieństwo pojawienia się zgnilizny twardzikowej (Sclerotinia sclerotiorum). Choroba ta stanowi problem w wielu gatunkach roślin uprawnych (np. kapustowate, bobowate, psiankowate, słonecznik), w tym ma bardzo duże znaczenie w uprawie rzepaku.
Na co zwrócić uwagę po żniwach
Zgnilizna twardzikowa w rzepaku jest szczególnie groźna tam, gdzie przerwy między latami z uprawą rzepaku i innych roślin żywicielskich są zbyt małe. Głównym zagrożeniem dla upraw rzepaku są formy przetrwalnikowe – sklerocja, które w glebie zachowują zdolność do infekcji roślin przez kilka lat. Za próg szkodliwości w naszych warunkach klimatycznych uznaje się, że już 1 roślinę rzepaku z objawami infekcji na powierzchni 1 m2. Rolnicy zauważają wystąpienie zgnilizny twardzikowej w uprawach rzepaku często dopiero po żniwach, kiedy na ściernisku zauważalne są białe, kruszące się łodygi wypełnione sklerocjami, które w wyniku koszenia wypadają do gleby stwarzając zagrożenia dla infekcji w przyszłych sezonach wegetacyjnych.
Jak zapobiegać występowaniu zgnilizny twardzikowej
Przed kolejnym siewem rzepaku zaleca się stosowanie niechemicznych środków ograniczających występowanie zgnilizny twardzikowej. Drugim etapem ochrony przed tym ważnym gospodarczo patogenem jest wykonywanie zabiegów chemicznych w okresie kwitnienia rzepaku. Wpisuje to w ogólne zasady integrowanej ochrony roślin, które dają pierwszeństwo stosowania w ochronie roślin metod biologicznych przed chemicznymi. Zaleca się, przed siewem rzepaku lub w jego trakcie zastosowanie środka zawierającego jako s.cz nadposożytniczego grzyba: Coniothyrium minitans, którą stosuje się doglebowo w formie oprysku mieszając ją z glebą na głębokości 10-15 cm. Substancja czynna ma działanie selektywne i zastosowana doglebowo działa na przetrwalniki grzybów z rodzaju Sclerotinia powodując ich wyniszczenie, ograniczając w ten sposób zdolność do porażania roślin. Podobnie działanie wykazują też środki zawierające grzyby z rodzaju Trichoderma.
Zalecenia integrowanej ochrony roślin przed sprawcami chorób wyraźnie wskazują na wykorzystywanie metod agrotechnicznych, w tym przede wszystkim odpowiedni płodozmian, a także staranne niszczenie resztek pożniwnych, gdzie mogą występować organizmy chorobotwórcze zdolne do prażenia roślin uprawnych w kolejnym sezonie wegetacyjnym.
Źródło: agrofagi.com.pl